Jestem niewychowana, bo tak jęczę, a powinnam Wam pięknie podziękować za moc życzeń urodzinowych i tu i na forum i w ogóle wszędzie. Jestem bardzo Wam wdzięczna!!
Życzyć spełnienia marzeń, to bardzo ryzykowne, bo czasem marzy się o "gupich" rzeczach, albo nierozważnie i jak coś się spełnia, to pojawia się problemmo ;)
Póki co wszystko mi się spełnia i "dzieje się" i nie mogę narzekać na nudę (dziękuję!!!), więc aby się działo więcej i intensywniej, by dalej tak cudownie się spędzało czas z rodzinką i przyjaciółmi, no i żeby więcej zdrowia było, bo mnie te "łupiące" kolana wykończą ;PP
A co do spędzania czasu, to brat do mnie przyjechał na urodziny z FURĄ prezentów (nie żartuję!!) od całej rodzinki. No to ja im tylko przez te (jak ja to je nazywam) żadne kolana kibicowałam z daleka!! Szkicowałam nowe torby, ale cholerka cały czas odszywałam te "stare wzory", więc nowych jeszcze ni ma, ale się pojawią!
A ze "starych" to takie jak poniżej. Ach i nie pochwaliłam się!!! Ale muszę!! Szyłam torbę, dla Susanny (ciepło pozdrawiam) z forum krawieckiego. To taki stres szyć dla kogoś, kogo jakby się znało, choć wcale tak nie jest ;)
Jeszcze raz pięknie dziękuję za każde odwiedziny, za każde miłe słowo pozostawione w tym miejscu, bo wszystko czytam i powiem w sekrecie, że aby się ośmielić w "produkcji" to czasem i po 5 razy ;)) Dzięki serdecznie. Ale wyszedł chaos...
Susanna już się pochwaliłam torbą do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńOby tylko dobrze służyła :)
OdpowiedzUsuń