środa, 6 czerwca 2012

Moja

Przygotowania do długiego weekendu rozpoczęto!! Co to oznacza? Przede wszystkim porządek w moim pokoju - pracowni, który jest nieziemsko zagracony. Tak się nazbierało samo, szkoda, że nie chce się też w taki sposób porządkować ;) Ale co tam, dam radę. Muszę! To znaczy: byłoby przezwoicie.
W każdym razie przed wyjazdem powstała ostatnia - taka akuratnie dla mnie - torebka na najpotrzebniejsze drobiazgi, których zawsze mam moc. Postanowiłam spróbować z granatową skórą i wszystko byłoby super, gdyby nie to, że cały czas mi maszyna omykała "oczka" podczas szycia. Ile się na podklejałam flizeliny, na stukałam młotkiem szwów by były cienkie i miękkie. Ufff... Ale już jest, moja wymarzona :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz